🟢 Actifit Report – dzień z luzem, książką i hamtelkami 🌿📚/🟢 Actifit Report – a day of ease, books & dumbbells 🌿📚/My Actifit Report Card: July 6 2025

🟢 Actifit Report – a day of ease, books & dumbbells 🌿📚

Today was one of those days that start calmly… and end even calmer. My husband went on duty and won’t be back until tomorrow—by the time I’ll already be at work. Which meant just one thing: time to take it easy.

I handled the essentials in the morning (you know, the usual domestic whirlwind before the kids scatter like popcorn in a microwave), and then… it was time for the good stuff.

☀️ When the sun started to heat up, we jumped into the pool – those few minutes in the water felt like recharging the soul’s batteries. Later, I had a book in hand, some shade, and quiet. A little pocket of peace just for me, no rush, no clock-watching.

🎲 When the heat became unbearable, we pulled out the board games. Family game time is my way of laughing, chatting, and getting all the cuddles – even if someone throws the dice in a highly suspicious way (looking at you, Wiktor 😄).

📺 After lunch came sweet, guilt-free laziness – a show, some pillows, legs up on the couch, and kids scattered across the living room like soft rag dolls. A slow day full of warmth.

🌇 In the evening, once the temperature cooled, I took a short walk – I needed some fresh air and a bit of open sky. Then I finished off with a light dumbbell workout, not for the stats, but simply to feel like I did something good for myself.

📊 I logged just over 6000 steps today – not a record, but definitely enough for a day of rest. Because sometimes those are the days that matter most – no pressure, no strict plans, just being present with myself and with what’s around me.

#actifit #relaxation #activemom #walk #homeworkout #recharge #familytime #boardgames #reading #lazyafternoon #liveinthepresent #hivepl

🟢 Actifit Report – dzień z luzem, książką i hamtelkami 🌿📚

Dziś był jeden z tych dni, które zaczynają się spokojnie i kończą jeszcze spokojniej. Mąż poszedł na służbę i wróci dopiero jutro, gdy ja będę już w pracy – a to oznaczało jedno: czas wrzucić na luz.

Rano ogarnęłam to, co było do ogarnięcia (czyli ten cały niezbędny domowy rozruch, zanim dzieci rozejdą się we wszystkie strony jak popcorn w mikrofali), a potem… potem już było tylko przyjemniej.

☀️ Gdy słońce zaczęło przygrzewać, wskoczyliśmy do basenu – tych kilka chwil w wodzie to jak ładowanie akumulatorów duszy i ciała. Później była książka w dłoni, odrobina cienia i ciszy. Taka cicha chwila tylko dla siebie, bez pośpiechu, bez zerkania na zegarek.

🎲 Gdy upał zrobił się nieznośny, wyciągnęliśmy planszówki. Rodzinne granie to mój sposób na śmiech, rozmowy i przytulasy – nawet jeśli ktoś rzuca kostką niezgodnie z regulaminem (patrzę na Ciebie, Wiktor 😄).

📺 Po obiedzie przyszedł czas na słodkie lenistwo – serial, poduszki, nogi na kanapie i dzieci rozrzucone jak szmaciane lalki w kątach salonu. Leniwy dzień pełen ciepła.

🌇 Wieczorem, gdy upał wreszcie odpuścił, wyszłam na krótki spacer – potrzebowałam trochę powietrza i przestrzeni. A potem dorzuciłam lekki trening z hantelkami, tak na koniec dnia – nie dla wyniku, tylko dla poczucia, że coś dla siebie zrobiłam.

📊 Na liczniku dziś trochę ponad 6000 kroków – nie rekord, ale zdecydowanie wystarczająco jak na dzień regeneracji. Bo czasem właśnie takie dni są najważniejsze – bez presji, bez planu, tylko z uważnością na siebie i na to, co wokół.

#actifit #relaks #aktywnamama #spacer #treningwdomu #regeneracja #rodzina #planszówki #czytam #leniwepopołudnie #żyjchwilą #hivepl

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Walking