[PL / ENG] Otwieramy sezon balkonowy / We are opening the balcony season My Actifit Report Card: April 29 2024

Poniedziałek. Dzień wariata, bo rano do szpitala na pobranie krwi Dzidzility, potem zorganizowałam jakoś spacer ze wsparciem - ale delikatnie zapomniałam, że jest to dzień wizyty położnej, więc prędko musiałam wracać do domu. Potem Mężu i Bombel pojechali na wyprawę - po odbiór wyników, bo szpitalne laboratorium oferuje może lepszą jakość badań, ale żadnych udogodnień, jeśli chodzi o cyfryzację i zdalny odbiór wyników. W tym czasie ja i Dzidzia próbowałyśmy uciąć wspólną drzemkę, co wyszło nam raczej średnio. Tak więc z dnia byłam średnio zadowolona do czasu, aż moje chłopaki wróciły z wyprawy - z lodami. Usiedliśmy sobie razem na balkonie i je zjedliśmy, tak, jak robiliśmy to całe zeszłe lato.
Och, jakbym chciała za rok o tej porze otwierać sezon ogrodowy na Zarzeczu! No ale szanse są marne, że tak prędko nam się to uda.

Monday. It was a crazy day, because in the morning we went to the hospital to have Dzidzilita's blood drawn, then I somehow organized a walk with support of my parents or @sk1920 - but I slightly forgot that it was the day of the midwife's visit, so I had to go home quickly. Then Hubby and Bombel went on an expedition - to collect the results, because the hospital laboratory may offer better quality tests, but no facilities when it comes to digitization and remote receipt of results. During this time, Dzidzia and I tried to take a nap together, which didn't work out very well. So I was moderately satisfied with the day until my boys returned from their trip - with ice cream. We sat together on the balcony and ate them, just like we did all last summer.
Oh, how I wish I could open the garden season in Zarzecze at this time next year! Well, the chances are slim that we will succeed so quickly.