[PL / ENG] My Actifit Report Card: January 1 2024

Trudy poranka noworocznego umilały nam błogie dźwięki gry młodego flecisty. Oprócz tego dzień przebimbany, aż miło.

Planowałam, że w nowym roku w dni, które nie będę miała 5k kroków na Actifit, będę publikować daily posty po prostu jako daily blog na ecency. Ma to tę pułapkę, że muszę w tym przypadku pamiętać o tym, żeby ręcznie ustawić podział nagród na 100%HP, bo zależy mi, aby jednak podchodzić do Hive Up Power Month. W grudniu poprzez zamieszanie z telefonami jednak zapomniałam to przełączyć i klops, nie dostałam nagrody.
No, ale przypomniało mi się, że przecież nowy rok, nowy miesiąc, i znowu liczymy poprzeczkę #poprzeczka od 1k :D więc proszę, oto raport z krokami. Problem w tym, że Bombel chory (niby wszystko ok, ale katar jest tak srogi, że nie ma szans, z takimi gilami nie pójdzie do żłobka), a więc i Mama znowu osiądzie w domu, nie ma co mieć złudzeń... ;)

The hardships of the New Year's morning were made pleasant by the blissful sounds of a young flutist playing. Apart from that, it was a nice, lazy day.

I planned that in the new year, on days when I would not have 5k steps on Actifit, I would publish daily posts simply as a daily blog on ecency. This has the trap that in this case I have to remember to manually set the prize distribution to 100%HP, because I want to approach Hive Up Power Month after all. However, in December, due to a mix-up with the phones, I forgot to switch it on and so I didn't get the prize.
But then, I remembered that it's a new year, a new month, and we're counting the bar again from 1k :D so here you go, here's the report with the steps. The problem is that Bombel is not good again (he seems to be fine, but the runny nose is so severe that there is no chance, with that he won't go to the nursery), so Mom will stay at home again, there's no point in having any illusions... ;)