[PL / ENG] Jak nie robić deserku dla męża / How not to make a dessert for your husband My Actifit Report Card: December 3 2023

Z okazji rocznicy postanowiłam zrobić pyszny deserek dla męża.
Przygotowywałam wcześniej podobny, zainspirowany instagramem, mega prosty a pyszny - mianowicie mandarynki oblane gorzką czekoladą, po zastygnięciu miało to formę takiej koślawej, acz urokliwej tabliczki czekolady, dużo pyszniejszej niż sama czekolada, bo te mandarynki w środku, lekko słodkie i kwaskowate, były wprost ambrozją.
Mąż lubi czekoladę białą, zaplanowałam połączyć ją dla odmiany z wiśniami. Cóż mogło pójść nie tak?

On the occasion of our anniversary, I decided to make a delicious dessert for my husband.
I had previously prepared a similar one, inspired by Instagram, very simple and delicious - namely tangerines covered with dark chocolate, after hardening it took the form of a crooked but charming chocolate bar, much more delicious than the chocolate itself, because the tangerines inside, slightly sweet and sour, were simply ragweed.
My husband likes white chocolate, so I planned to combine it with cherries for a change. What could go wrong?

Pierwszy problem był taki, że miałam już zainstalowanego Małego Pomocnika na podeściku, który wyrywał się do pomocy, a ja nie potrafiłam nigdzie znaleźć metalowej miseczki do rozpuszczenia czekolady. Machnęłam ręką i uznałam, że spróbuję rozpuścić ją w innym naczyniu, ale niestety efekt nie był tak zadowalający. Mogłam przecież to zrobić też w Lidlomixie! Ale niestety na to nie wpadłam.

The first problem was that I already had a Little Helper installed on the platform and he was reaching out to help, and I couldn't find a metal bowl anywhere to melt the chocolate. I waved my hand and decided that I would try to dissolve it in another vessel, but unfortunately the effect was not so satisfactory. I could also do it in Lidlomix! But unfortunately I didn't think of that.

Drugi fakap to rączki aż zbyt chętne do pomocy. Miała to być wiśnia oblana czekoladą, ale małe rączki uparły się, żeby wrzucić wszystkie wiśnie, a nie tyle, żeby było dobrze. Cóż. Wyszła wiśnia z odrobiną czekolady :D Tak więc niestety, pomysł myślę nie był zły, składniki przesmaczne, więc siłą rzeczy musi to smakować, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Ale trudno :) Trochę wygląda jak prawdziwe serce z aortami albo jakieś podroby, ale zapewniam, że jest smaczne :D Tylko tak tego nie róbcie, choć my przynajmniej mieliśmy przy okazji mały ubaw :)

The second fakap is the hands that are too willing to help. It was supposed to be a cherry covered in chocolate, but little hands insisted on putting in all the cherries, not just enough to make it good. Well. The result was cherry with a bit of chocolate :D So, unfortunately, I think the idea wasn't bad, the ingredients were delicious, so it must necessarily taste good, but the execution leaves much to be desired. But it's difficult :) It looks a bit like a real heart with aortas or some offal, but I assure you it's tasty :D Just don't do it this way :)